(Dzieci próbują odgadnąć, o czym mówi zagadka. Można zgromadzić wybrane warzywa w woreczku i po odgadnięciu zagadki, dziecko wyszukuje w koszyku odgadnięte warzywo tylko za pomocą dotyku. Oczy ma zasłonięte chustką. ) • Warzywo, o którym myślę jest podłużne, z wierzchu zielone, a w środku jasne, przed jedzeniem trzeba je

Jestem wychowana na bajkach babci – była bardzo utalentowaną osobą. Opowiadała swoim wnukom piękne bajki, które potrafiła tworzyć na poczekaniu – zaczyna pani Jagoda Falarz, autorka tomików wierszy dla dzieci. – Ja, odkąd pamiętam, zawsze coś pisałam. Były to różne wiersze, opowiadania zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Często były to wiersze z okazji imienin, urodzin, odejścia z pracy, z okazji ślubu i innych jubileuszy, a nawet zdarzyło się z okazji rocznicy święceń kapłańskich. Nigdy nie traktowałam tego zbyt poważnie, wydawało mi się to takie osobiste i chowałam je do szuflady. Wszystko uległo zmianie w lutym 2011 roku.– Wtedy po długiej i trudnej chorobie zmarł mój mąż, którym opiekowałam się przez kilka lat – mówi autorka. – Pustka, jaką pozostawił, była nie do zniesienia. Wtedy z pomocą przyszła koleżanka, a zarazem sąsiadka, która miała już za sobą pierwszy debiut literacki. Zaproponowała pójście do klubu literackiego – całkiem nieświadoma tego, że ja cokolwiek mam w szufladkach. Po prostu chciała mnie wyciągnąć z pani Jagoda trafiła do Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego – niekwestionowanego królestwa Tomka Walczaka – aktora i kierownika Ośrodka Kultury Teatralnej w elbląskim Teatrze. Przyjazna atmosfera i formuła klubu sprawiły, że pani Jagoda z dużym entuzjazmem do niego dołączyła. Były to jego początki. Podczas cyklicznych spotkań uczestnicy pisali wiersze na wybrane tematy. – Niektóre z nich uważałam za zbyt niepoważne, jak na przykład „Wróbelek”, i wtedy pisałam wierszyk dla dzieci – nie było ustalone, jaki to ma być wiersz – podkreśla pani Jagoda. – Przez kilka pierwszych spotkań nie miałam odwagi przeczytać swoich wierszy. Zachęcana przez wszystkich odważyłam się i okazało się, że po kilku zmianach nie było tak źle. Oczywiście niektóre z nich wymagały „szlifowania”, a otrzymane sugestie były bardzo trafne. I tak z wielką nieśmiałością coraz częściej „odrabiałam lekcje”. Tematyka wierszy coraz częściej skłaniała mnie ku wierszom dla dzieci i tak powstało ich kilkanaście. – Jedną z uczestniczek spotkań była Hanna Motyka – prezes Stowarzyszenia Eurofamilia, dziennikarz z zawodu i kierownik literacki Teatru im. A Sewruka w Elblągu, która moje wiersze zbierała. Mówiła, że to dla wnuków – dodaje nasza rozmówczyni. – Po jakimś czasie zaproponowała mi wydanie wierszy, a na pozyskanie środków na ten cel napisała wniosek – projekt przeszedł, dostaliśmy grant od śp. prezydenta Jerzego Wilka i w ten sposób wyszło pierwsze wydanie „Czytanek Piekarczyka”. – W książce zamieściłam wiersze moich utalentowanych wnuków. Bartka, który już jest studentem, i wnuczki, która jest licealistką – opowiada „wierszarka”. – „Czytanki Piekarczyka” wydane zostały przed samą kanonizacją Jana Pawła II, więc umieściłam w niej dwa wiersze o nim i jak powstała druga książeczka, „Wiersze z ratusza”? Zaczęło się od promocji pierwszej książki w teatrze, na którą przyszło dużo dzieci z rodzicami. – W projekcie dotyczącym książki był zapis, że odbędzie się pięć spotkań z dziećmi w Ratuszu Staromiejskim. Tak więc spotykaliśmy się z dziećmi w ratuszu przez kolejnych pięć sobót – opowiada autorka. – Spotkania prowadziła Hania Motyka i jak zawsze zabawy z dziećmi były bardzo ciekawe i zajmujące. Na koniec pierwszego z nich wpadła na pomysł, że może dzieci by chciały, żeby „ciocia Jagoda” napisała im jakieś wiersze. Można się domyślić, co się stało – las rąk, wszyscy chcą! – śmieje się autorka. – Po każdym spotkaniu postanowiliśmy wybierać pięć dzieci, dla których zostanie napisany wiersz.– To nie było łatwe – wtedy jeszcze pracowałam – przyznaje pani Jagoda. – Praca, dom i pięć wierszy na zadany temat. A tematy były przeróżne, również dziwne – jeden z chłopców poprosił o wiersz o łysym człowieku („Ballada o łysym człowieku” – przyp. red.). Po powrocie ze spotkania, to ten wiersz napisałam jako pierwszy, bo tak się bałam, że mi nie wyjdzie. Ale okazuje się, że dzieci bardzo go lubią. Po tych pięciu spotkaniach powstało 20 wierszy. I żeby je zachować i jakoś uhonorować te dzieciaki, to wydałam już własnym sumptem książkę „Wiersze z ratusza”, wzbogacając ją o kilka innych wierszy – mówi z uśmiechem autorka. I dodaje: – Bardzo dużo książek rozdaję, otrzymują je dzieci w różnego rodzaju konkursach, pozostawiam je w bibliotekach szkolnych na pamiątkę spotkań, które są książki są też w sprzedaży w księgarni Quo Vadis przy ul. 1 Maja i w informacji turystycznej na Starym Mieście w ratuszu. Ale dla pani Jagody Falarz dużo ważniejsze są spotkania autorskie z dziećmi, których zorganizowała już ponad sto w szkołach i przedszkolach w całym województwie.– Spotkania z dziećmi sprawiają mi ogromną radość – zdradza nasza rozmówczyni. – Mam też za sobą kilka warsztatów ze starszą młodzieżą, spotkania z seniorami oraz wieczorki poezji z okazji Dnia Kobiet itp. Zapraszały mnie różne miejscowości: Orneta, Braniewo, Morąg, Malbork, Stare Pole i inne. Elbląskie szkoły są jakby mniej zainteresowane, a szkoda – przecież są to spotkania nieodpłatne i moim zdaniem bardzo ciekawe. Chociaż są w Elblągu też takie szkoły, w których byłam kilkakrotnie – mówi pani przyznaje: – Bardzo miło wspominam spotkania z dziećmi w Braniewie, Ornecie, Starym Polu i Morągu. Niektóre ze szkół zorganizowały po takim spotkaniu wycieczkę autokarową, aby dzieci poznały Piekarczyka. Uważam, że to jest promocja naszego pięknego miasta. Spotkania z dziećmi skutecznie zablokowała pandemia. Mam jednak nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do jak wyglądają spotkania z wierszami pani Jagody Falarz? Sporo się podczas nich dzieje – jest wspólne czytanie wierszy, zabawa rymem i słowem, zagadki, drobne upominki – ale nie tylko.– Organizowałam też konkursy – mówi nasza rozmówczyni. – W przedszkolu nr 23 i nr 5 odbyły się międzyprzedszkolne konkursy recytatorskie, gdzie udział brało wiele przedszkolaków z różnych przedszkoli naszego miasta. Takie konkursy odbywały się również w Szkole Podstawowej nr 18, w których uczestniczyli uczniowie SP nr 19, 9, 8, 16 oraz Ośrodka Specjalnego w Elblągu. Dzieci były poprzebierane, mówiły wiersze na pamięć, a wręcz odgrywały całe scenki. Na przykład do wiersza „Dziadek” jeden z chłopców przebrany był za babcię, drugi za dziadka, miał wspaniałe wąsy, wyszło cudowne przedstawienie! – nie kryje zachwytu pani Jagoda. I dodaje: – Jedna z dziewczynek w szpilkach i sukience w grochy prezentowała wiersz „Szpilki”, a bliźniacy przebrani za bałwanki – wiersz „Bałwanek”. Odbył się również duży konkurs zorganizowany na Dni Papieskie w się zapełnia Na przełomie tych lat zmienił się nieco charakter spotkań uczestników Klubu. Powstało Stowarzyszenie „Alternatywni”, zmienili się członkowie grupy, ale idea pozostaje taka sama: propagować czytelnictwo, zachęcać młodych i nie tylko do czytania i pisania. Jako stowarzyszenie już po raz dziewiąty we wrześniu tego roku będziemy organizatorami Festiwalu Literatury Wielorzecze. Festiwal ma charakter ogólnopolski. W ramach festiwalu na terenie całego miasta będą organizowane spotkania, warsztaty literackie, koncerty, turnieje i liczne wydarzenia kulturalne. Ja również spotykam się z dziećmi w Bibliotece Młodego Czytelnika BULAJ. Bardzo interesujące spotkania, wspaniała organizacja, zachęcam wszystkie dzieci do uczestnictwa – przekazuje książeczki pani Jagody Falarz zawierają kolorowe wesołe ilustracje. Pierwsza z nich była ilustrowana przez kuzynkę autorki, Wiesławę Jakubowską. Jak podkreśla nasza rozmówczyni, ma to związek z babcią.– Nasza babcia Zosia była cudowną, ciepłą osobą, bardzo utalentowaną – pięknie malowała, haftowała, a oprócz tego tworzyła dla nas piękne bajki na życzenie. Myślę, że może i my, jej wnuki, coś po niej odziedziczyłyśmy. Na ilustratorkę mojej książki wybrałam kuzynkę, również wnuczkę babci Zosi – Wiesławę Jakubowską, aby upamiętnić naszą kochaną babcię, która niestety przedwcześnie zmarła – opowiada dodaje: – A jeśli chodzi o „Wiersze z ratusza”, to na jednym z festiwali Wielorzecze poznałam wspaniałą malarkę i bardzo ciekawą osobę panią Romanę Klinkosz z Kościerzyny, która została ilustratorką kolejnej książki. Pani Jagoda nie przestała pisać wierszy. Nadal, jak mówi, rodzą się w jej głowie. Dużą inspiracją do tworzenia jest najmłodsza wnuczka Zosia, która często prosi o napisanie wierszyka albo piosenki. Wspólna zabawa w rymy zaowocowała już kilkoma wierszykami i piosenkami o ulubionych maskotkach Zosi. Pani Jagoda ma w szufladach kolejne wiersze oczekujących na wydanie następnego tomiku dla dzieci.– Trzecia książka dla dzieci jest przygotowana do druku – ma tytuł i ilustracje, które również wykonała pani Romana, jednak zły los (choroba Zosi) i pandemia skutecznie ją zablokowała – mówi nasza z wierszy autorki doczekał się nawet piosenki.– Muzykę do niej skomponował Bartek Krzywda, śpiewały Szalone Małolaty. „Elkontenci” – Elbląska Kooperatywa Kulturalna – wydali płytę i na Youtube można znaleźć piosenkę „Elbląska starówka” – to jest mój tekst – zdradza elbląska koniec pani Jagoda wspomina: – Zabawna historia miała miejsce podczas promocji „Piekarczyka” w teatrze. Prowadząca spotkanie pani Hania Motyka spytała dzieci, czy wiedzą, jak się nazywa taka osoba, która pisze wiersze. Wiadomo, jakie odpowiedzi padały – pisarz, autor, literat i różne. Ale jeden chłopców powiedział, wstając, że jego zdaniem taka osoba to się nazywa wierszarka. Bardzo podobało mi się to określenie, więc je zaadaptowałam i od tej pory tak siebie nazywam, bo jaka tam ze mnie poetka? Poetka to była Maria Pawlikowska-Jasnorzewska (moja ulubiona) i Szymborska, a ja jestem wierszarka. Prawda, że fajne słowo? Agata Tupaj Wiersz „Piekarczyk” z książki „Czytanki Piekarczyka”Poznań ma koziołki, Łowicz – pelikany, Warszawa Syrence układa peany. Kraków dba o smoka, Lublin z lina słynie, co w rzece Bystrzycy od stuleci płynie. Kętrzyn ma niedźwiedzia, Frombork Kopernika, a my elblążanie mamy Piekarczyka. Nasz Piekarczyk dzielny wszystkim przykład daje, jak bronić wolności, kiedy wróg nastaje. Nie ważne: armata, szabla czy łopata, jeśli bronić miasta – to nawet wałkiem do ciasta. Wiersz „Kurka wodna” z książki „Czytanki Piekarczyka”Mag czarodziej bardzo stary zgubił skarpetę od pary. Szukał w domu i w ogrodzie, od tygodnia szukał co dzień. Kurka wodna – zemścił mag – zaraz trafi mnie tu …… Tak się martwił i pomstował, pewnie kot skarpetę schował. Ale kota też nie było. Cicho wszędzie, że aż miło. Pewnie zaszył się w skarpecie, całą oślini, wygniecie. Strach pomyśleć, jeśli tak. Dorwie kota stary mag, porachuje kotu kości, długo kocur będzie pościł. Potem pewnie go przemieni w mysz i wsadzi do kieszeni. Wiersz „Ballada o łysym człowieku” z książki „Wiersze z ratusza”Były teksty o dzięciole, o krowie i mleku, lecz nie było jeszcze wiersza o łysym człowieku. Czy to dobrze, czy to źle, każdy, kto chce, myśli, ale łysy ciągle marzy, że włos mu się przyśni. Nie trzeba grzebienia, więcej miejsca w kieszeniach. Fryzjera omija z daleka i tak być musi. Fryzura z przedziałkiem czy bez nigdy go nie skusi. Więc korzyści wiele z tego, włos z głowy nie spadnie. Łysina urodzie służy, łysemu we wszystkim ładnie.

Motyw zielonych zakątków w wierszach i poematach funkcjonuje zaś zarówno w charakterze dosłownym, jak i przenośnym. Oto subiektywny zbiór fragmentów polskiej poezji, który prezentuje wybrane cytaty o ogrodach.
Wypadki, włamania, morderstwa, pobicia. Tak wygląda praca w policji Jarosław na profilu Polskiej Policji pojawił się tweet: "RT @opolskaPolicja: Wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu 👉 przepis na tragedię. Twoje nieodpowiedzialne zachowanie może być dramatem dla…. ".Polska Policja codziennie staje przed mnóstwem zadań - wypadki, ściganie przestępców, szukanie zaginionych, ale także pomoc starszym, uczenie dzieci bezpiecznych zachowań. Śledź razem z nami działania policji w całym kraju. Poniżej znajdziesz najnowsze posty z Twittera dotyczące działalności Policja na TwitterzeRT @opolskaPolicja: Wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu 👉 przepis na tragedię. Twoje nieodpowiedzialne zachowanie może być dramatem dla…Minionej doby 👮👮‍♀️ @PolskaPolicja interweniowali 17015 razy. Zatrzymaliśmy 630 sprawców przestępstw, w tym 274 kierowców po alkoholu. W ręce mundurowych wpadło 360 poszukiwanych. Na drogach doszło do 77 wypadków, w których zginęły 2 osoby, a 83 zostało rannych. #pomagamyichronimy MAPA WYPADKÓW DROGOWYCH ZE SKUTKIEM ŚMIERTELNYM - WAKACJE 2022Wczoraj doszło do 2 wypadków ze skutkiem śmiertelnym 😪Apelujemy o rozwagę i ostrożność na drodze! @tvp3szczecin: Serce XVII-wiecznego dzwonu z kościoła w #Kołbaskowo - odnalezione po kilkudziesięciu latach. Na swoje miejsce wróciło dz…RT @Lubuska_Policja: LAFI I DEX JUŻ W LUBUSKIEJ POLICJI@Lubuska_Policja wzbogaciła się o 2 urocze ale przede wszystkim profesjonalne psy…RT @KGPSP: W dn. 1-5 sierpnia, w bazie centralnej lotnictwa Policji, na terenie lotniska W-wa Babice, KG PSP wraz z Ośrodkiem Szkolenia @Kw…Justyna Iskrzycka zwraca uwagę: podczas korzystania ze sprzętów wodnych zawsze zakładaj kapok☝️ Nie przeceniaj również własnych umiejętności ☝️ Twoje bezpieczeństwo nad wodą w dużej mierze zależy od Ciebie.👉 nami kolejna fal upałów co niewątpliwie skłoni wielu z nas do wypoczynku nad wodą. Razem z medalistkami Igrzysk Olimpijskich w #Tokyo2020 w kajakarstwie w specjalnie przygotowanych spotach informacyjnych przypominamy o zasadach bezpiecznego zachowania nad wodą 🌊☝️ @MSWiA_GOV_PL: 🏅Narażając własne życie asp. Kasiorek i asp. Sobecki z garnizonu kujawsko-pomorskiego wyprowadzili z płonącej kamienicy 5…RT @CBSPolicji: #NawetZnarażeniemŻycia Oficer @CBSPolicji wyróżniony Medalem im. podkomisarza Policji Andrzeja Struja. W marcu tego roku po…RT @MSWiA_GOV_PL: 🏅W czerwcu br. mł. asp. Kleist była świadkiem, jak niepełnosprawny mężczyzna skoczył do rzeki. Bez zastanowienia wskoczył…RT @KWPwSzczecinie: Trwa policyjne zabezpieczenie @PolAndRockFestPomagamy w bezpiecznym dotarciu na teren festiwalu👍@PolskaPolicja#polan…RT @Rz_Policja: Z Łańcuta wyruszył V etap #TourdePologne. Kolarze🚴‍♀️🚵‍♀️przejadą dziś 178,1 km malowniczymi trasami kilku powiatów. Finał…RT @policja_lodzka: z Pabianic odnalazł przy drodze w Rydzynach osłabionego bociana ze złamanym skrzydłem…@katarynaaa Pani wyraziła zgodę i sama @opolskaPolicja: Komendant Wojewódzki Policji w Opolu nadinsp. Rafał Kochańczyk wspólnie z policjantami garnizonu opolskiego wziął udzia…Piękna pogoda oraz wysokie temperatury sprawiają, że bardzo chętnie odpoczywamy nad wodą 🏊🚣🏄 Pamiętajmy jednak, że woda to żywioł, który może stanowić olbrzymie zagrożenie dla naszego życia i zdrowia!👉 @opolskaPolicja: Na drogach Opolszczyzny pojawiło się właśnie 8 nowych oznakowanych radiowozów. Pojazdy Suzuki Swace trafiły do komend p…RT @podlaskaPolicja: Hasło #PomagamyiChronimy zawsze aktualneTy razem z pomocą ruszyli policjanci z Komenda Powiatowa Policji w Siemiatycz…RT @DPolicja: Policjanci pomogli zagubionej seniorce wrócić do domu KONIECZNIETOP 25 najlepszych miejsc pracy w Europie Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Dla dzieci przygotowano m.in. piknik i poczęstunek w pałacowych ogrodach oraz przedstawienie „Legendy Warszawskie”, w którym w roli narratorów wystąpiła Para Prezydencka. - Życzymy wam realizacji wszystkich marzeń, wszelkiego powodzenia, żeby miłość i przyjaźń nigdy was nie opuszczała. Ogródek W naszym ogródeczku Są tam śliczne kwiaty: Czerwone różyczki I modre bławaty. Po sto listków w róży, A po pięć w bławacie; Ułożę wiązankę I zaniosę tacie. A tata się spyta: — Gdzie te kwiaty rosną? — W naszym ogródeczku, Gdziem je siała wiosną. Wiersze dla niegrzecznych dzieci. Danuta Wawiłow i angielskie nursery rhymes (przekłady, inspiracje) (1913) by Zofia Rogoszówna and Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich (1991) by Maciej
napisał/a: gabi071984 2009-07-17 11:40 Dziewczyny znacie jakiś wierszyki o owocach dla dzieci typu gruszka , jabłko, banan , morela... może coś ułożycie na szybciaka proszę napiszcie jak coś macie ? pozdrawiam napisał/a: jente8 2009-07-17 11:57 gabi071984, trochę znajdziesz pod tym adresem: (musisz skopiować cały link i wkleić w przeglądarce, bo coś się nie chce porządnie wyświetlić) Te obrazki to zeskanowane strony z książki :) napisał/a: gabi071984 2009-07-17 12:15 dzięki wielkie szperałam po internecie i też to znalazłam ale to nie o takie chodzi ale dziękuję ci ślicznie za pomoc

Zabierajcie je do ogrodu i… czytajcie książki o ogrodach! Zapraszamy na przegląd pięknych książek o przyrodzie dla dzieci i nie tylko. Autorem tekstu jest Katarzyna Borakiewicz. Najlepszym sposobem na zarażenie dziecka pasją do przyrody jest po prostu zabieranie go do ogrodu i pokazywanie wszystkiego w praktyce, wykonywanie wspólnych

Kwiecień drzewa przystroił w barwne kwiaty i zieleń. Po ogrodach, po sadach grają ptasie kapele. Ziemię mokrą od rosy orze traktor zielony - Kra, kra! - echo powtarza z orki cieszą się wrony. Ludzie sadzą ziemniaki, żeby wzeszły niedługo. Bocian chodzi po łące liczy żaby nad strugą. Dzwonią wiadra o studnie. Wozy dotąd turkocą, aż dzień pójdzie na nocleg. Cień uśpi wieś nocą.

chciałem napisać wiersz o ogrodach Emily Dickinson. Emily była prawdziwą poetką, więc wiedziała, że nie wolno pisać o kwiatach i ptakach, zwłaszcza rudzikach, bez wyraźnej potrzeby. Nie wolno bowiem zbytecznie używać dzieł natury, nawet poetom. Emily wchodząc do ogrodu przed swoim domem, wchodziła jednocześnie do raju, co

Rośliny Prychnął młody pęd do pędu: „Ja tu urosnąć mam z urzędu, A Pan mi się tutaj szwenda. Jakiś dziwny rodzaj pęda… Pan przeszkadza mi we wzroście, Niech Pan zwiędnie – będzie prościej. Pan mi listki w oczy wpycha, Ależ Pan się tu rozpycha! A jak kluczy, jak się plącze, Z Pana to naprawdę pnącze! Cóż Pan do mnie tył wypina? Patrzcie! Grozi mi roślina! Pan uwiera mnie korzeniem, Leży na mnie swoim cieniem. Pan mi sprzyja? To nieszczere, Pan tu robi karierę. Powiem szczerze, bez ogródek: Szybko zmieni Pan ogródek. Pan się śmieje? Ze mnie kpi? Pan chce ogród zabrać mi? Nigdy! Na to nie pozwolę! Raczej z Panem zwiędnąć wolę!”. Nawigacja wpisu
  1. Κик ρеክ աпуጆаքону
  2. Еտևቇ դе стелοлը
krasnoludek znajdzie mnie? Dorota Gellner - W ogródku. Ten wiersz dla dzieci mogą czytać dzieci, rodzice, opiekunowie. Każdy szybko je zapamięta i polubi. Wierszyk o ogrodzie. Ogień Skoczył ogień na ognisku, Mignął w mroku w szybkim błysku, Strzelił głośno obcasami I rozsypał się iskrami. Zatańcował, Zawirował, Objął drzewo I całował. Fiknął kozła nad ogniskiem, Mieląc wokół swoim pyskiem. Chuchnął, buchnął, W bok uskoczył, W głąb ogniska się potoczył I na popiół wpadł, Cicho coś tam kradł. Schował w jęzor rozżarzony, Od chciwości aż czerwony. Syknął, prychnął, Zaczarował, Znów w ognisku zatańcował, Jakby nigdy nic, Choć mu żar bił z lic, Choć mu serce grało. Co ukradł, Śpiewało. Nawigacja wpisu To jest, wi­dzisz, ślicz­na róża: Masz, po­wą­chaj! Hop do góry! jak uro­śniesz, bę­dziesz duża, To do­sta­niesz kwia­tek któ­ry. Tu­taj pod nią sto­kroć świe­ci. I fi­joł­ki pa­trzą z traw­ki; Bar­dzo brzyd­ko, kie­dy dzie­ci. Dep­cą kwia­ty dla za­baw­ki! Z okazji zbliżającego się dnia wiosny mamy dla Was ciekawe wierszyki związana z tą wspaniałą porą roku gdzie wszystko się zieleni i kwitnie. Znajdziemy w tym jednym miejscu poważne jak i też śmieszne czy też po angielsku i po polsku. Przystanął zając na łące i patrzy na kwiaty pachnące. Na trawę zieloną dokoła, i już rodzinę swą woła! Chodźcie prędko rodacy! Musimy wziąć się do pracy! Trawa chrupiąca , soczysta, od rosy porannej czysta. Tak długo się objadały, że brzuchy je rozbolały. I podnieść się nie umiały tak się napracowały” *** Dzieci chcą do ogródka na karuzele i huśtawki, bo teraz tam tylko zaspy i ośnieżone ławki. *** Kwiecień drzewa przystroił w barwne kwiaty i zieleń. Po ogrodach, po sadach grają ptasie kapele. Ziemię mokrą od rosy orze traktor zielony – Kra, kra! – echo powtarza z orki cieszą się wrony. Ludzie sadzą ziemniaki, żeby wzeszły niedługo. Bocian chodzi po łące liczy żaby nad strugą. Dzwonią wiadra o studnie. Wozy dotąd turkocą, aż dzień pójdzie na nocleg. Cień uśpi wieś nocą. *** Po zielonej łące skacze żabka mała. Jak bociana zobaczyła w stawie się schowała. A jej koleżanka od samego ranka. Lubi wspinać się po drzewach tak jak nasza Ewa. *** Utopimy Marzannę szkaradną. niech z nią troski zimowe przepadną. Już zrobione wiosenne porządki, sprzątnęliśmy wszystkie kątki. Jeszcze chłodno, jeszcze błoto na razie, lecz na wierzbach widziałam dziś bazie. A wczoraj widziałam przebiśnieg, wkrótce pierwsze rozwiną się liście. Chodźmy, chodźmy Marzannę wyrzucić! Niech śnieg z mrozem już nie wróci. Pójdziemy wesoło ze śpiewem radosnym bo dziś musimy poszukać wiosny. Weźmy się za ręce, gdy wiosnę spotkamy. niech widzi jak ładnie chodzimy parami. *** Dalej, dalej do ogródka dzieci Już nas wiosna wita Słońce jasno świeci Patrzcie, patrzcie wkoło Zielenią się drzewa Ślicznie rosną kwiatki Dźwięcznie ptaszek śpiewa Dla każdego dziecka Czerwcowa pogoda Poziomka pachnąca Wiąże dziś dziewczynkom Kokardy ze słońca Chłopcom złote żagle Rozpina na chmurze Zaprasza w dalekie Podniebne podróże I biegnie z bukietem Przez ogromny świat Dla każdego dziecka Niesie jeden kwiat Ogrody sensoryczne to inaczej ogrody zmysłów, założone po to, aby silniej niż “tradycyjne” ogrody, oddziaływać na nasze zmysły. W ogrodach sensorycznych wszystkie nasze zmysły, nie tylko wzrok, ale zwłaszcza węch, słuch i dotyk, zostają pobudzone. Ogrody sensoryczne najczęściej podzielone są na przestrzenie, stworzone już
Więcej wierszy na temat: Dla dzieci « poprzedni następny » Pamiętajcie o ogrodach... W niedzielę lub święto, z mamą i tatą, chodzimy do parku, przeważnie w lato. Park w okolicy jest wszystkim znany. w alejach rosną stare platany, w głębi dorodne buki i świerki, olchy obrosły strumyk niewieki. Na górce widać brzozy i klony, wśród nich olbrzymi jawor zielony. Na łące, w czasie letniej już pory, można podziwiać kwiatów kolory. Są tam firletki, dzikie goździki, a nawet znane w kraju storczyki. Idąc do parku zawsze bierzemy orzeszki, a również chlebowe skórki, by karmić ptaszki oraz wiewiórki. Wszyscy w tym parku dobrze się czują. Dzieci się bawią, lub spacerują, ptaki śpiewają, skaczą wiewiórki, czasami myszka czmychnie do dziurki. Jesienią widać też szare wrony jak obsiadają dużych drzew korony. A jesli kraczą bardzo nerwowo, zimę zwiastują nam wnet surową. Napisany: 2006-08-29 Dodano: 2007-08-19 04:43:21 Ten wiersz przeczytano 4112 razy Oddanych głosów: 10 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
ZDvc.
  • 9rj9wc128n.pages.dev/14
  • 9rj9wc128n.pages.dev/87
  • 9rj9wc128n.pages.dev/62
  • 9rj9wc128n.pages.dev/81
  • 9rj9wc128n.pages.dev/71
  • 9rj9wc128n.pages.dev/99
  • 9rj9wc128n.pages.dev/26
  • 9rj9wc128n.pages.dev/87
  • wiersze o ogrodach dla dzieci